Większość z nas mogła zauważyć, iż w Polsce dobrze się żyło przez ostatnie lata. Pracodawcy co jakiś czas podwyższali pensje, bezrobocie spadało a sporą cześć Polaków stać było na drogie wakacje za granicą, luksusowe samochody oraz dostatnie życie. Czy zmieni się to na dniach? Później odpowiedź.
Gospodarka Polski po pandemii
Polska gospodarka mocno dostała w kość po pandemii, która miała miejsce na początku 2020 roku. Przez obostrzenia narzucone na firmy przez rząd, wiele miejsc takich jak: restauracje, hotele, bary, zakłady fryzjerskie, zakłady kosmetyczne, baseny, teatry czy kina zostały zamknięte na kilka tygodni. W tym czasie wiele miejsc nie było w stanie poradzić sobie z postojem, podczas którego kompletnie nie zarabia. Właściciele mięli trudny orzech do zgryzienia, gdyż często pracownikom musieli wypłacać pensje ze swojej kieszeni, a nawet doszło do wielu zwolnień. Mnóstwo osób straciło pracę, a nowych ofert na rynku brak.
Pandemia – skutki w gospodarce polski
Jak więc będzie wyglądała nowa rzeczywistość Polaków? Czego można się spodziewać w najbliższych miesiącach? Wielu usługodawców, gdy na dobre otworzy swoje zakłady będzie musiało podnieść ceny. Znaczny wzrost cen można zauważyć także w sklepach spożywczych, w drogeriach oraz aptekach. Klienci skarżą się, że ceny owoców, warzyw czy mięsa jest kilkakrotnie wyższa niż w zeszłym roku. Bardzo duże straty można zauważyć także w turystyce. Linie lotnicze, firmy transportowe oraz biura podróży będą potrzebowały nawet kilku lat, by poradzić sobie ze stratami, których doznali w przeciągu tych kilku miesięcy.