Rynek pracy jest bardzo nieprzychylny nowym pracownikom. Nie ma jednak co się dziwić. Wraz ze wzrastającymi wymaganiami klientów, większość zawodów staje się coraz cięższa, a co za tym idzie, pracodawcy są mniej chętni ryzykować niesprawdzonymi osobami. Przykładem może być operator logistyczny, którego najmniejsza pomyłka w pracy, może kosztować firmę ogromną ilość pieniędzy.
Dlaczego operator logistyczny powinien mieć coś więcej niż tylko wiedzę?
Choć często nowi pracownicy są niesamowicie wykształceni i niezaprzeczalnie posiadają ogromne pokłady wiedzy, to jednak nie mogą równać się z osobą z dwoma latami doświadczenia. Dzieje się tak, dlatego że wiedzę teoretyczną bardzo ciężko jest czasami zaadaptować do sytuacji. Operator logistyczny jak GEFCO, do którego zajęć należy, chociażby zajmowanie się przepływem informacji, lokalizacja składów i zakładów produkcyjnych itp. musi trochę popracować w zawodzie, żeby nauczyć się samemu, co najlepiej działa. Dane często się dezaktualizują, przez co poleganie na samej podręcznikowej wiedzy, może doprowadzić do wielu opóźnień.
Zrozumienie działania tego jak powinno się pracować, wymaga czegoś więcej niż siedzenia w ławce na zajęciach. Dlatego zatrudniając nowego pracownika, bierzmy pod uwagę, że jeśli nie posiada on doświadczenia, to starajmy się zapewnić mu ciągły nadzór kogoś doświadczonego. Trzeba brać pod uwagę fakt, że wykształcenie takiego pracownika od podstaw, może zapewnić firmie sporo plusów. Choć często ryzykowne jest zatrudnianie nowych osób bez doświadczenia, to możemy czasem wygrać na loterii, więc też nie powinno się od razu ich skreślać.
Jak szybko wyszkolić nowego pracownika?
Jeśli nowy operator logistyczny nie posiada doświadczenia, to zapewnijmy mu po prostu pracę przy dużym projekcie, pod ciągłym nadzorem osoby doświadczonej. Może i wpłynie to na początku niekorzystnie na efekty pracy. Jednak jeśli nowa osoba jest inteligentna, to przy dużym projekcie bardzo szybko się wszystkiego nauczy, a my zyskamy dobrego pracownika.